Nowe technologie mają wpływ na każdy aspekt naszego życia. Smartfon, który nosimy w kieszeni, stał się centrum zarządzania światem. Pozwala pracować i kontaktować się z bliskimi, ale także kupować bilety, płacić za zakupy, rezerwować wakacje, wynajmować samochody na minuty, zarządzać naszym kontem bankowym, samochodem, mieszkaniem, biurem. Na rynku pracy startuje nowe pokolenie, które nie zna świata bez cyfrowych technologii. To pokolenie oczekuje natychmiastowych, tanich, spersonalizowanych usług.
To pokolenie nie rozumie, dlaczego w biurze nie może kontrolować otoczenia przy pomocy aplikacji, tak jak robi to w domu. Dziwi się i uśmiecha, kiedy sprzątaczka osobiście przynosi ustawę wspólnoty mieszkaniowej – wydrukowaną na papierze, z długopisem i pieczątkami.
Nie chcemy już mieszkać w nudnych, szarych budynkach, pracować w komputerowych fermach, czekać, frustrować się i beztrosko zatruwać środowiska. Branża nieruchomości uczy się jak wykorzystać cyfrowe innowacje do optymalizacji procesów, zarządzania energią w budynkach, tworzyć wspaniałe doświadczenia użytkowników. Nowe technologie to ogromna szansa, ale także konkretne wyzwania związane z wiedzą, cyfrową transformacją, świadomością wpływu technologii na życie ludzi, poszukiwaniem talentów oraz nowych produktów i usług.
Jakie nowe technologie będą wpływały na rynek nieruchomości? W ankiecie przeprowadzonej wśród ekspertów rynku, wyzwania technologiczne zostały wskazane jako jeden z dominujących czynników kształtujący nadchodzące zmiany. O najważniejszych z nich przeczytacie poniżej lub w naszym raporcie Wyzwania Rynku Nieruchomości (POBIERZ RAPORT)
Autor tekstu: Bartosz Dobrowolski, Proptech Foundation
Adaptacja do cyfrowych realiów
Firmy, które rozumieją na czym polega fenomen cyfrowej transformacji, znajdują odpowiedzi na biznesowe wyzwania. Pozostałe z uporem brną w ślepą uliczkę szukając… technologii. Samo wdrożenie systemu, sensorów, aplikacji czy sztucznej inteligencji nie rozwiązuje problemu, jeśli nie został wcześniej precyzyjnie zdefiniowany i umieszczony w kontekście ludzkim lub operacyjnym. Żeby innowacyjne projekty zakończyły się sukcesem, trzeba najpierw przygotować organizację na zmiany, budując kulturę korporacyjną gotową na tworzenie i wdrażanie innowacji. To złożony, ale konieczny proces, w który zaangażowane muszą być wszystkie szczeble zarządzania. Proces, który uczy koncentracji na człowieku (human centric), oraz który wymaga przyciągnięcia i zatrzymania w firmie cyfrowych talentów.
Wykorzystanie technologii do optymalizacji procesów
Wysoko konkurencyjny rynek nieruchomości wymaga błyskawicznych decyzji bazujących na danych. Kilka lat temu podobną rewolucję przechodził rynek branży finansowej. Klienci wybierali bank, w którym decyzję kredytową otrzymywali po kilku minutach, a nie po kilku dniach. Ci sami klienci polecali znajomym bank, w którym pomoc otrzymywali natychmiast, nie opuszczając aplikacji mobilnej (a nie czekając na połączenie z infolinią lub stojąc w kolejce w oddziale). Te zmiany możliwe są dzięki systemom optymalizującym procesy biznesowe (BPM) i cyfryzacji dokumentów (paperless). Coraz więcej agencji nieruchomości nie tylko wdraża wewnętrznie innowacyjne systemy IT, ale również tworzy działy cyfrowego konsultingu, żeby pomagać w tym swoim klientom. Nadal jednak niewielu z rynkowych graczy umie stosować nowe metody kreacji i na co dzień pracuje w biurach, które nie zachęcają do tworzenia innowacji. Przykład rynku usług finansowych pokazuje jasno, że tylko pionierzy cyfrowych projektów mają realną szansę zabezpieczyć swoją pozycję na rynku zanim zajmie ją ktoś inny.
Budowanie wartości biznesowej z technologii
Na polskim rynku działa w tej chwili ponad 100 startupów oferujących nowoczesne rozwiązania technologiczne dedykowane branży nieruchomości. Są to zarówno narzędzia wspierające sprzedaż, marketing, tworzenie doświadczenia użytkowników (user/customer experience), jak i specjalistyczne platformy wspierające zarządzanie projektami budowlanymi i całymi firmami. Wszystkie te firmy wykorzystują zaawansowane algorytmy analityczne i innowacyjny sprzęt. Ogromnym wyzwaniem branży jest w tej chwili umiejętność ewaluacji tych rozwiązań pod kątem wartości biznesowej i zdecydowania, czy i jak warto je wykorzystać. Polskie firmy nieruchomościowe nadal hamują się, żeby eksperymentować i prowadzić szybkie, testowe wdrożenia (Proof of Concept), które pozwolą sprawdzić rozwiązanie. Problemem jest też pozyskiwanie technologii, mimo że możliwy jest nie tylko jej zakup, ale także wejście w partnerstwo lub inwestowanie we wspólne projekty.
Digitalizacja budynków
Instalacja sensorów i wspierana algorytmami uczenia maszynowego analiza danych pozwala optymalizować wykorzystanie powierzchni biurowej, zadba o bezpieczeństwo oraz zwiększy efektywność energetyczną budynku. Na bazie odczytów z czujników, można reagować z wyprzedzeniem przed wystąpieniem usterek np. wind czy systemów wentylacyjnych (predictive maintenance). Aplikacje mobilne dla najemców i ich pracowników pozwalają budować lojalność, wiarygodność i satysfakcję z użytkowania przestrzeni (customer experience). Dużym wyzwaniem jest jednak tzw. retrofitting czyli wdrożenie i integracja nowoczesnych cyfrowych rozwiązań w wiekowych i nieprzystosowanych do tego lokalizacjach. Nadal też niewielu właścicieli zabezpiecza swoje inwestycje przed cyberprzestępczością – atakami hakerów czy wrogimi przejęciami systemów zarządzania budynkami.
Cyfrowe wsparcie projektów budowlanych
Z realizacją projektu inwestycyjnego wiąże się wiele ciekawych wyzwań związanych z cyfrową transformacją. Jedne z najważniejszych to kontrola czasu i budżetu projektu oraz optymalizacja kosztów w niespotykanie zmiennym środowisku pracy. Praca na kolejnych wersjach dokumentów, z których korzysta wielu partnerów, obarczona jest ogromnym ryzykiem błędów projektowych i opóźnień. Branża będzie w najbliższych latach uczyć wykorzystywać dokumentację cyfrową, która pozwala błyskawicznie przekazać uwagi wszystkim zainteresowanym. Drugim wyzwaniem jest optymalizacja procesów logistyki na placach budowy. Powstają (także w Polsce) systemy zarządzania dostawami na plac budowy przypominające lotniczą wieżę kontrolną. Każdy ładunek i samochód dostawczy zarządzany jest przez system, który dba, żeby w realizacji nie było zastojów, braków materiałów, korków wokół placu budowy, zamieszania na bramach wjazdowych, błędnych dostaw czy zagubionych ładunków. Kluczowe jest również bezpieczeństwo na placu budowy, nowe technologie pozwalają na analizę obecności ludzi w strefach niebezpiecznych. Ewoluują też kaski, które mogą ratować życie wzywając pomoc w przypadku uderzenia lub przewrócenia użytkownika.
Pobierz raport – TUTAJ
EN 
PL 
